Cezary Sękalski
Znaki zodiaku. Czy trafnie opisują osobowość? Co na ten temat mówi nauka?
Od tysięcy lat ludzie próbowali tworzyć swoiste typologie osobowości ludzkich. Szukali jakiegoś klucza, wg którego można by je jakoś pogrupować, skatalogować i opisać.
(fot. cs)
Horoskopy: źródło wiedzy czy zabobon?
Jednym z takich kryteriów miała być data urodzenia. Można ją było bowiem odnieść do gwiazdozbioru, na tle którego znajdowało się Słońce w chwili urodzenia danej osoby. Stąd dwanaście znaków zodiaku, które miały określać wiodące cechy danej osobowości.
Któż z nas nie emocjonował się kiedyś, np. w dzieciństwie, swoim znakiem zodiaku? Kto choćby raz dla zabawy nie próbował odnajdywać w nim swoich cech osobowości? I nieraz to się nawet udawało!
Mechanizm ten bazował na prostej zależności. Kiedy wypiszemy 10 różnorodnych cech i będziemy wśród nich szukać własnych, odruchowo skoncentrujemy się na tych nam bliższych. Te zaś, które nam nie pasują, pominiemy. I w ten sposób uzyskamy przekonanie, że opis naszego znaku zodiaku jest bliski prawdy.
Eksperyment psychologiczny
Bertram Forer (1949 r.) wykonał ciekawy eksperyment. Sporządził charakterystykę osobowości opartą na typowych ustaleniach astrologicznych i zaprezentował ją respondentom. Powiedział przy tym, że pasuje on do ich znaku zodiaku. Oni natomiast mieli potwierdzić, czy zgadzają się z takim opisem siebie. I ty możesz zabawić się w taki test…
Chcesz, aby inni ludzie cię lubili i podziwiali. Często jesteś wobec siebie krytyczny. Dysponujesz wieloma zdolnościami, których jeszcze nie wykorzystałeś. Choć masz kilka słabości charakteru, zazwyczaj potrafisz je zrównoważyć zaletami. Na zewnątrz wydajesz się zdyscyplinowany i opanowany, ale wewnątrz często odczuwasz niepokój i niepewność. Czasami miewasz poważne wątpliwości, czy podjąłeś właściwą decyzję lub czy słusznie postąpiłeś. Do pewnego stopnia lubisz zmiany oraz różnorodność i czujesz się nieszczęśliwy, kiedy coś ogranicza twoją swobodę. Szczycisz się niezależnością intelektualną i nie przyjmujesz na wiarę tego, co mówią inni; doszedłeś jednak do wniosku, że człowiek mądry nie zawsze zdradza swoje myśli. Czasami jesteś życzliwym i towarzyskim ekstrawertykiem, kiedy indziej stajesz się ostrożnym i skrytym introwertykiem. Bywa, że stawiasz sobie nierealistyczne cele.
Większość respondentów potwierdzała zgodność powyższego opis ze swoimi cechami charakteru. Pokazuje to, że pewien poziom ogólności pasuje do wszystkich i w takim stylu zwykle są pisane horoskopy.
Wątpliwości
Wraz z naszym rozwojem intelektualnym przekonujemy się natomiast, że teoria o wpływie gwiazd na osobowość nie znajduje żadnego uzasadnienia w nauce. U osoby myślącej rodzą się bowiem krytyczne pytania.
Dlaczego znaki zodiaku pomijają wpływ, jaki dla kształtowania naszej osobowości miał mieć nasz dom rodzinny? Dlaczego uznają, że bardziej decydujące dla osobowości są ruchy jednej gwizdy?
Dodatkową wątpliwość budzi fakt, że z powodów ruchów precesyjnych Słońca, co jakiś czas należałoby przesunąć całą tę typologię. Zwłaszcza, kiedy nasza gwiazda w danym miesiącu zmieni swoje gwiazdozbiorowe tło.
I tak od 1930 roku należałoby do dwunastu gwiazdozbiorów dołączyć trzynasty: Wężownik. A kto dziś identyfikuje się z takim znakiem zodiaku? Dokonało się również istotne przesunięcie dat poszczególnych znaków zodiaku. A nie słyszymy, żeby miało to jakiś istotny wpływ na gwałtowne zmiany osobowości ludzi…
Z tego względu zodiakalną typologię należałoby postrzegać raczej jako zabobon niż rzetelne źródło wiedzy o człowieku.
Znaki zodiaku pod lupą naukowców
Potwierdzają to zresztą badania naukowe.
Geoffrey Dean i Ivan Kelly (2003) przebadali np. ok. 1,5 tys. tzw. bliźniaków czasowych. Były to pary osób, które urodziły się niemal w tym samym czasie. Nie znaleziono jakichkolwiek zależności i podobieństw, które miałyby wynikać z ich cech zodiakalnych.
Z kolei Mayo i Eysenck (1978) po przebadaniu 2 tys. osób stwierdzili zależność daty urodzenia respondentów i ich cech osobowości. Okazało się jednak, że wszyscy oni byli wyznawcami horoskopów i dlatego ich odpowiedzi były tendencyjne. Po prostu identyfikowali się z własnym znakiem zodiaku i odpowiadali według swojej wiary. Powtórzone badania w 1988 roku na próbie osób nieobeznanych z horoskopami całkowicie zaprzeczyły związkom daty urodzenia z zodiakalnym rysem osobowości.
Bardziej podbudowana naukowo jest teoria o temperamentach.
Niemniej w Internecie nadal roi się od porad w rodzaju: jakie znaki zodiaku wspólnie budują korzystne związki… itp. itd. A przecież sama data urodzenia partnerów to nazbyt szczątkowa informacja, aby móc wyciągać na ten temat jakiekolwiek wnioski. Budowanie więzi wymaga znacznie więcej wiedzy o partnerze. Terapeuta par może coś o tym powiedzieć.
I coś na pocieszenie…