Czy istnieje powołanie do małżeństwa? Jak je odkryć?
Jakie są duchowe zasady budowania związku między kobietą i mężczyzną?
Jak sprawić, aby cieszył się on trwałością i przyczyniał się do rozwoju duchowego obojga małżonków?
Oto pytania, na które można zaleźć odpowiedź słuchając konferencji z sesji. Daje ona prawdziwą duchową strawę. Omawia kryteria, dzięki którym można rozeznać jakość swojego związku. Uczy budowania trwałej małżeńskiej więzi, aby mogła oprzeć się wszelkim życiowym perturbacjom i zawieruchom.
Kurs zawiera 6 tematycznych konferencji, 2 wprowadzenia do biblijnej medytacji oraz odpowiedzi na pytania uczestników.
Sesja skierowana jest do osób przygotowujących się do podjęcia drogi życia małżeńskiego.
Mogą z niej również skorzystać małżonkowie, którzy chcą lepiej przyjrzeć się swojemu powołaniu.
Może zainteresować także osoby (zarówno świeckie jak i duchowne), które pragną pogłębić swoją wiedzę na temat duchowego wymiaru małżeństwa.
Sesja rekolekcyjna „Małżeństwo – przypadek czy powołanie?” przez wiele lat prowadzona była w Centrum Duchowości Księży Jezuitów w Częstochowie. Ponadto wygłoszona została dla ruchu Domowego Kościoła Archidiecezji Krakowskiej w Siedlcu w 2010 roku oraz dla grupy małżeństw w Bystrej Podhalańskiej w 2012 roku.
Dlaczego prowadzone przez małżeństwo Sękalskich rekolekcje są takie autentyczne? Może dlatego, że to, o czym mówią, jest nie tylko akademicką teorią, jaką można przeczytać w wielu psychologicznych książkach. Jeżeli mówią o wzajemnej komunikacji męża i żony, to dlatego, że sami doświadczyli jej niuansów. Jeżeli w Bogu widzą główny fundament małżeństwa, to znaczy, że sami na Nim chcą budować. Gdy mówią o powołaniu do małżeństwa, jako o jednej z wielu dróg do osiągnięcia zbawienia, to znaczy, że i ich małżeństwo ma za cel uświęcanie się.
Marcin Konik-Korn, Rozważny i romantyczna,
„Niedziela Małopolska”, nr 28 (144), 12 lipca 2009
Prowadzący “starali się nam wytłumaczyć, że różnice w nas zakorzenione, które wynikają z racji odmiennej płci, są tak naprawdę uzupełnieniem naszej jedności w różnorodności… Zrozumieliśmy się lepiej z mężem. Zarówno ja-Agnieszka jak i mój mąż-Janusz mimo posiadanej wiedzy na temat psychologii małżeństwa odkryliśmy zupełnie nowy wymiar duchowości małżeńskiej….
Obecnie staramy się więcej czasu poświecić na spokojną rozmowę i unikanie wzajemnego ranienia się. Ja zrozumiałam, że mężczyzna inaczej odreagowuje stres a mąż zrozumiał, jak ważna dla kobiety jest czułość i bliskość. Mówimy sobie otwarcie o wszystkich sprawach i dzięki temu poznajemy się ciągle na nowo. Zrozumieliśmy, że każde z nas jest odrębnym człowiekiem ze swoimi pasjami, przyzwyczajeniami – często nieświadomymi i zgodnie z planem Bożym mamy wzajemnie się uzupełniać a nie zwalczać. Doceniliśmy wagę dialogu i modlitwy w naszym małżeństwie…
Patrząc wstecz na nasz związek myślę, że jego początek bardziej kojarzył się nam z przypadkiem. Nie powiem, całkiem miłym (dobrani jak przysłowiowe dwie połówki pomarańczy). Jednak wraz z rozwojem duchowym dostrzegliśmy wagę sakramentu, który udzieliliśmy sobie nawzajem i mądrość zawartą w przysiędze małżeńskiej… Po prostu – po pierwszych uniesieniach zachwycie nad sobą i pojawiającymi się dziećmi nasze małżeństwo zaczęliśmy traktować jako powołanie. Powołanie do świętości własnej, współmałżonka, dzieci i osób z którymi się spotykamy…”
Agnieszka i Janusz Kowalewscy
kom.: 662 050 188
Jeśli nie mogę odebrać, proszę o smsa.
Nr konta:
51 1020 2892 0000 5102 0576 3034
Możliwa płatność Blikiem
Formularz kontaktowy: