Walka z przeciwnościami nieraz jest konieczna w naszym życiu. Jak radzimy sobie w trudnych sytuacjach? Jak pokonywać kryzys?
Na plaży w Dziwnowie obserwowałem chłopca, który walczył z wysoką morską falą. Temperatura powietrza przekraczała 20 stopni Celsjusza, ale wiatr był silny i tylko nieliczni plażowicze mieli odwagę wejść głębiej w morze.
(fot. cs)
Chłopiec natomiast stał po pas w wodzie. Kiedy jednak podchodziła większa fala, nagle okazywało się, że woda sięga mu po szyję, a czasem całkowicie go zalewała. Jednak nawet w takich sytuacjach malec nie panikował. Otrząsał się tylko z wody i czekał ze spokojem na kolejną falę.
Pomyślałem, że jego rodzice, którzy pewnie obserwowali go z brzegu, mieli dobrą intuicję. Aby chłopiec z czasem stał się mężczyzną walka z przeciwnościami musi stać się jego udziałem. Nawet w takiej zabawowej formie. Gdzie bowiem mógłby ćwiczyć lepiej konfrontację z żywiołem?
Scena ta nagle dla mnie stała się metaforą naszego życia. Czasem i do nas przychodzi jakaś wysoka fala. Od nas zależy, czy będziemy chcieli stawić jej czoło.
Odruchowo sięgnąłem po aparat fotograficzny i uwieczniłem tę scenę serią zdjęć. Niektóre poniżej publikuję a z jednego nawet stworzyłem mema.
Niech będą dla nas inspiracją, aby naśladować tego chłopca w odwadze i determinacji. Kiedy nad naszą głową zerwie się silniejszy wiatr i zaczną do nas zbliżać się niebezpieczne fale.
(fot. cs)
(fot. cs)